Autor |
Czyszczenie / konserwacja porcelanek |
@Administrator Super Administrator
|
Dodane dnia 11-01-2008 14:38 |
|
|
Użytkownik dukatkg podsunął ciekawy pomysł zamieszczenia na naszej stronie także kilku kwestii technicznych, związanych z kolekcjonowaniem porcelanek. Przesunięcie tego tematu do forum umożliwi zabranie głosu większej ilości Użytkowników i skorzystanie także z ich doświadczeń.
Więc pytanie: Jak (i czym) czyścicie porcelanki z Waszych zbiorów? |
|
Autor |
RE: Czyszczenie / konserwacja porcelanek |
~dukatkg Użytkownik
|
Dodane dnia 11-01-2008 18:24 |
|
|
Liczyłem na wypowiedz admina
Co do czyszczenia :
Jakiś czas temu rozmawiając z kolekcjonerem ( ja specjalnie nie zajmuje się porcelankami ) na różne, szklane tematy.
Otrzymane odpowiedzi były jasne i konkretne, dlatego chciałbym przedstawić metodę, którą poleciła mi ta osoba ( być może jest wśród nas, na forum - pozdrawiam )
Uwaga - metoda nie przetestowana - nie ponoszę odpowiedzialności za efekty. Może ktoś się skusi i wybróbuje
Z dostępnego nam materiał robimy kratownicę, tak aby po włożeniu w każdy kwadratowy otwór porcelanki ( napisem do góry ) drut ( albo zanieczyszczenia ) były pod kratką. Kratkę wraz w porcelankami wkładamy to kwasu ( ostrożnie !! ) z akumulatora samochodowego, tak aby kwas nie zalał napisów, ale zalał zanieczyszczenia.
Całość trzeba robi na świeżym powietrzu, w otwartym pojemniku, bo opary mogą być groźne dla nas i dla napisów.
Jeżeli ktoś to zrobi, to proszę o zdjęcia, albo przynajmniej opis. |
|
Autor |
RE: Czyszczenie / konserwacja porcelanek |
@Administrator Super Administrator
|
Dodane dnia 11-01-2008 23:10 |
|
|
Spokojnie, w moim imieniu na oba pytania odpowie Szanowny użytkownik Kuppermann, który się tym zajmuje. Ale z tym kwasem akumulatorowym to jakiś horror, nasze sposoby są łagodniejsze. |
|
Autor |
RE: Czyszczenie / konserwacja porcelanek |
~dukatkg Użytkownik
|
Dodane dnia 12-01-2008 13:20 |
|
|
No tak słyszałem.
JA osobiście próbowałem napisy zalewa woskiem, a porcelanke do octu albo odrdzewiacza - zero efektu |
|
Autor |
RE: Czyszczenie / konserwacja porcelanek |
^Kuppermann Administrator
|
Dodane dnia 13-01-2008 18:40 |
|
|
Do konserwacji patentów używam płynu WC-Cylit, starych śrubokrętów do czyszczenia otworów ze skorodowanych drutów, żyletki, płynu do naczyń Ludwik, obcęgów i kombinerek, szklanego słoika typu Weck z przykrywką.
Najpierw o porcelankach okrągłych. Patenty rzadkie, a szczególnie te które są pisane czarnym drukiem czyszczę tylko bieżącą wodą i używam żyletki do usuwania rdzy bez naruszania części z napisami. Patenty pisane czarną czcionką mogą ulec wytarciu przy użyciu płynów czyszczących, wiem to z własnych doświadczeń (na początku tak straciłem kilka patentów, którym wytarły się napisy). Wystające części drutów obcinam równo z brzegiem patentu obcęgami i tak zostawiam.
Natomiast patenty pisane kolorową czcionką moczę przez kilka godzin w szklanym słoiku z płynem WC-Cylit. Następnie myję w wodzie z płynem Ludwik i przy użyciu śrubokręta oraz żyletki usuwam rdzę z otworu patentu. Czynność tę powtarzam aż do uzyskania drożności otworu i oczyszczenia patentu.
Tą samą technikę stosuję w przypadku patentów podłużnych. Jednak nie używam śrubokrętów do oczyszczania otworu, ponieważ część z otworem może ulec pęknięciu.
Po wyschnięciu patentów żadnej innej konserwacji nie stosuję. Rekonstruować wytartych napisów jeszcze nie próbowałem. |
|
Autor |
RE: Czyszczenie / konserwacja porcelanek |
^brzeczka Administrator
|
Dodane dnia 22-01-2008 22:43 |
|
|
Metoda z kwasem akumulatorowym jest sprawdzona i przy wolnym miejscu i zachowaniu ostrożności działa bezbłędnie i najszybciej z wszystkich. można też zamiast kwasu moczyć w fosolu, ale trzeba codziennie wydłubać przetrawioną rdzę żeby fosol dotarł głębiej, no i bezbłędnie zżera napisy jak się zachlapie i od razu nie wytrze, do tego sygnatury na stopkach odchdzą w niepamięć.
Najbezpieczniejsza jest woda i śrubokręty i różne szpikulce, ale trzeba mieć cierpliwość do dłubania (ja nie mam).
Jak nie muszę założyć porcelany na butekę to nie zabieram się do otworów, bo można sobie narobić kłopotu (czasami pękają, nawet te okrągłe i nie popękane z wierzchu). |
|
Autor |
RE: Czyszczenie / konserwacja porcelanek |
~kwidzin Użytkownik
|
Dodane dnia 27-01-2008 11:29 |
|
|
Delikatne użycie żyletki plus woda z ludwikiem to najlepsze metody czyszczenia. Stosowałem już wszelkiej maści odkamieniacze, ale bez dobrego efektu. Zawsze w trosce o napis decydowałem się przerwać taką kąpiel. |
|
Autor |
RE: Czyszczenie / konserwacja porcelanek |
~macsprocket Użytkownik
|
Dodane dnia 04-11-2008 11:55 |
|
|
ja stosuję delikatne czyszczenie mechaniczne (żyletka) + mycie ... a dla tych, którym przeszkadza zardzewiały drut polecam ... kąpiel w occie
Wszystkie moje porcelanki, które miały niedrożny otwór przeszły taką kąpiel: nalewa się octu do słoiczka, wrzuca porcelanki i zostawia na kilka dni . Po 3-4 dniach DELIKATNIE jakimś szpikulcem usuwam rozpadającą się rdzę a jeśli nie wszystko zostanie usunięte ... porcelanka trafia na kolejne dni kąpieli octowej do słoika)
UWAGA: slyszałem że takie zabiegi mogą zaszkodzić napisom (ja osobiście nie zaobserwowałem takich pogorszeń stanu) ale ... zalecam codzienną uważną obserwację swoich kąpiących się skarbów |
|
Autor |
RE: Czyszczenie / konserwacja porcelanek |
~wojtascammin Użytkownik
|
Dodane dnia 04-12-2008 00:27 |
|
|
Ja używam cylit do wc wrzucam do szklanego naczynia i moczą się tak 2-4 dni w zależności od nalotów jakie są na porcelance następnie wyciągam je z cylita i przy użyciu szczoteczki do zębów ścieram naloty zazwyczaj schodzą jak nie znowu kąpiel i tak do ok 1 tygodnia schodziły naloty.Jak do tej pory nie udało się to tak do końca z jedną porcelanką bo napisy znikły wcześniej były koloru czarnego.Na porcelankach kolorowych ten sposób się sprawdza na czarnych raczej nie.
Ja używam cylit do wc wrzucam do szklanego naczynia i moczą się tak 2-4 dni w zależności od nalotów jakie są na porcelance następnie wyciągam je z cylita i przy użyciu szczoteczki do zębów ścieram naloty zazwyczaj schodzą jak nie znowu kąpiel i tak do ok 1 tygodnia schodziły naloty.Jak do tej pory nie udało się to tak do końca z jedną porcelanką bo napisy znikły wcześniej były koloru czarnego.Na porcelankach kolorowych ten sposób się sprawdza na czarnych raczej nie. |
|